„Nie tylko batuta” to niezwykła wystawa przygotowana przez Operę i Filharmonię Podlaską specjalnie na VI Ogólnopolski Konkurs Młodych Dyrygentów im. W. Lutosławskiego. Składają się na nią dwa zestawy zdjęć naszego niezrównanego fotografa Michała Hellera. Ekspozycja poświęcona jest zawodowi dyrygenta i ukaże go ze strony nieznanej dotąd naszej publiczności.
Pierwszy zestaw przedstawia dyrygentów, którzy pracowali z orkiestrą OiFP w ciągu ostatnich czterech lat. Zdjęcia nie ukażą ich jednak w czasie występów, lecz prób – skupionych, w codziennym stroju, podczas ustaleń i rozmów z muzykami. – Najczęściej fotografowałem na próbach, rzadziej na koncertach – przyznaje Michał Heller. – Bardzo ważne wydaje mi się to, że większość zdjęć zrobiłem na Podleśnej, w zasadzie po drugiej stronie ściany, na której zawiśnie wystawa. Filharmonia to miejsce mocy. Muzyka mieszka tam już od kilkudziesięciu lat. Za każdym razem, gdy brzmi, uwalniają się emocje, którymi to miejsce przesiąkło. Wyczuwam je nawet wtedy, kiedy panuje tam cisza. Ponadto wszystkie zdjęcia powstały, gdy ich bohaterowie pracowali – wyzwalając migawkę, słuchałem muzyki.
Drugi zestaw to zapowiedź szerokiego projektu, którego celem jest sprowokowanie refleksji na temat jednej z najbardziej metafizycznych profesji – zawodu dyrygenta. Ukaże przedmioty, które dyrygenci wskazali jako swoje niezbędniki. – Poprosiłem dyrygentów o udostępnienie przedmiotów niezbędnych do wykonywania zawodu. Batuta, frak, partytura to najbardziej oczywiste akcesoria. Okazało się jednak, że w niezbędnikach dyrygentów są też inne, nierzadko zaskakujące obiekty: waga lotniskowa, przenośny głośnik, słoń-talizman… – opowiada artysta. – Z premedytacją dobrałem też tła, na których aranżowałem kompozycje z użyczonych przedmiotów. Praca nad tym otwartym, rozwijanym wciąż projektem jest pretekstem do rozmowy z jego bohaterami. Rozmowy o ich pracy, muzyce, sztuce. – Teksty powstałe jako zapis rozmów z bohaterami fotografii nakreślają tło dla obrazów i przybliżają niezwykły zawód dyrygenta widzom. Refleksje dyrygentów spisuje Joanna Dolecka.