Nowy repertuar, pełen perełek kameralistyki zaprezentuje w piątek, 29 stycznia o godz.19.00, zespół kameralny Ars Iuvenum.
– To kolejny etap naszych poszukiwań w świecie muzyki kameralnej – mówi Grzegorz Puchalski, kierownik artystyczny zespołu Ars Iuvenum. – Punktem wyjścia zaprezentowania Pour Nicanor Sergiu Natry było Introduction and Allegro Maurice’a Ravela, kompozycja powszechnie znana na świecie, także z uwagi na piękną kadencję harfy. Znalazłem płytę nagraną w hołdzie temu arcydziełu pt. „In The Light Of Ravel”, z utworami żyjących kompozytorów (m.in. Johna Metcalfa) rozpisanymi dokładnie na ten sam skład instrumentów, a wśród nich Pour Nicanor S. Natry. Będzie to nasze premierowe wykonanie. Podobnie jak Kwintet Jeana Françaix’a – ten utwór też zagramy po raz pierwszy, choć twórczość francuskiego kompozytora prezentowaliśmy już wcześniej. Zagramy również jedno z najwspanialszych dzieł kameralnych Franza Schuberta Oktet F-dur , napisane z orkiestrowym rozmachem, nazywane z tego powodu „małą symfonią”, choć przyznam, że nazwanie go „małą” formą” jest nieadekwatne. Przypomina wielkie formy z czasu romantyzmu, wykonujemy go w składzie dużego zespołu kameralnego, bez dyrygenta – to duże wyzwanie.
Jean Françaix reprezentuje młodsze pokolenie francuskich kompozytorów. Uczeń fortepianu Isidor Philipp w Konserwatorium Paryskim, uczył się prywatnie kompozycji u Nadii Boulanger, której wsparcie pomogło w promocji jego muzyki. Studia ukończył w 1930 roku z pierwszą nagrodą. Był uczestnikiem festiwali Międzynarodowego Towarzystwa Muzyki Współczesnej w Wiedniu (1932), Baden-Baden i Brukseli (1936), Florencji (1937), Palermo (1949) i Frankfurcie (1951). W 1950 roku otrzymał Prix du Portique za całokształt twórczości. Sporadycznie występował jako pianista, wykonując własne utwory. Był przedstawicielem neoklasycyzmu w muzyce, choć jego neoklasycyzm w przeciwieństwie do Strawińskiego, Prokofjewa i grupy Les Six jest mniej modernistyczny. W twórczości Françaixa widoczne są nawiązania do Chabriera, Satiego, Poulenca i Ravela. Muzyka kompozytora cechuje się przejrzystą fakturą, tonalną harmoniką, żywą rytmiką i barwną instrumentacją.
Sergiu Natra jest Rumunem urodzonym w rodzinie pochodzącej z Austrii, Niemiec i Czech. Jako dziecko studiował grę na fortepianie i muzykę, a poszczególne studia muzyczne rozpoczął w 1932 r., Kontynuował w konserwatorium (1942) i ukończył Królewską Akademię Muzyczną w Bukareszcie (1954). Studiował m.in. teorię, kompozycję i orkiestrację u Leona Kleppera oraz muzykę współczesną u Michaela Andricu. Zaczął komponować już w młodym wieku, a jego utwór „March and Choral” na orkiestrę symfoniczną zapewnił mu w Rumunii status modernisty. W 1961 roku Natra i jego żona Sonia wyemigrowali do Izraela. Natra był profesorem Akademii Muzycznej na Uniwersytecie w Tel-Awiwie, na którym uczył muzyki XX wieku, kompozycji i analizy form. Wśród jego studentów byli Lior Shambadal, Rafi Kadishson, Erel Paz, Ruben Seroussi, Deborah Rothstein Schramm, Dror Elimelech (kompozytorzy), Yehonatan Berick (skrzypek), Sally Pinkas, Eugene Alcalay, Sivan Silver i Gil Garburg, Dr. Eran Lupu (pianiści), Yoni Farhi (pianista i dyrygent). Natra to kompozytor o wyraźnej orientacji europejskiej, który ma wyraźny osobisty ślad i szczególny styl pisania z melodyjnością i atonalnym językiem.
Franz Schubert, austriacki kompozytor, to jeden z głównych przedstawicieli romantyzmu w muzyce. Pisał przede wszystkim pieśni, stworzył ich ponad 600, wiele z nich do słów J. W. Goethego. Były wśród nich pieśni przekomponowane, wariacyjne, deklamacyjne, ballady. Jego utwory fortepianowe i kameralne również noszą ślady wpływu liryki wokalnej.